Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Punkt pocieszenia

Treść

MKS Andrychów w II lidze siatkarzy

Po zaciętym boju drugoligowi siatkarze MKS Andrychów przegrali w Brzesku z Okocimskim w tie-breaku. Oznacza to, że do 17 grudnia, kiedy w Andrychowie dojdzie do rewanżu, to "piwosze" będą panować w Małopolsce.

Trener MKS Henryk Włodarczyk obawiał się wyjazdu do Brzeska, mimo że statystyki przemawiały za jego drużyną. Andrychowianie wygrali wcześniej dwa mecze we własnej hali, podczas gdy siatkarze Okocimskiego legitymowali się zerowym dorobkiem punktowym. - Obawiałem się wyjazdowej tremy u swoich podopiecznych. Wielu zawodników, którzy teraz stanowią o sile zespołu, to debiutanci. Ostatecznie tak źle nie było, choć ideałem byłoby komplet punktów - mówił szkoleniowiec.

Ku zaskoczeniu trenera, jego podopieczni wygrali pierwszego seta, ale w drugim było już gorzej. Gospodarze prowadzili w nim 11 punktami, ostatecznie wygrali 25-14. - Siatkarze Okocimskiego świetnie zagrywali na samym początku. My z kolei popełnialiśmy błędy w odbiorze - tłumaczył porażkę w drugim secie trener MKS.

W trzech kolejnych odsłonach obie drużyny przechodziły huśtawki nastrojów. Decydujące słowo w tie-breaku należało do miejscowych, którzy wygrali zdecydowanie 15-8.

Zgodnie z nowym regulaminem rozgrywek, przegrywający w tie-breaku otrzymuje jeden punkt. Andrychowianie mają ich teraz już siedem i zajmują 3. miejsce w tabeli. Pod MKS zagrały ostatnio inne zespoły. Czwarte w tabeli Rafako Racibórz traci do andrychowian aż 4 punkty. (GM)

Autor: Dziennik Polski