Radni oświadczają
Treść
W Andrychowie złożyli, w Suchej Beskidzkiej - nie wiadomo
Dwóch radnych z Andrychowa - Walenty Trojanowski i Marek Wdowik - nadrobiło zaległości i złożyło zaległe oświadczenia majątkowe. Pozostali dopełnili tej formalności w wyznaczonym terminie - do końca kwietnia.
Radni mieli obowiązek do końca kwietnia złożyć oświadczenia majątkowe, w których mieli wypisać swój stan posiadania. W Andrychowie spóźnili się dwaj radni, ale - jak wczoraj dowiedzieliśmy się w Biurze Rady Miejskiej - zaległe oświadczenia już wpłynęły do magistratu.
Złożył je zarówno Walenty Trojanowski, jak również Marek Wdowik. Ten ostatni spóźnił się już po raz drugi. Tym razem jednak niewiele. Rok temu zwlekał ze złożeniem oświadczenia kilka miesięcy. Radny długo zarzekał się bowiem, że nie ujawni swojego stanu posiadania. Przez kilka miesięcy, w ramach konsekwencji, nie mógł pobierać diety. Teraz pieniądze za udział w posiedzeniach otrzyma bez poślizgu.
Jak dowiedzieliśmy się w wczoraj w suskim Starostwie Powiatowym - również ośmiu tamtejszych radnych powiatowych złożyło zaległe oświadczenia. Pracownik Biura Rady nie był jednak w stanie nam tej informacji potwierdzić, gdyż - jak poinformował - przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Gancarz zabrał pod koniec minionego tygodnia wszystkie oświadczenia do sprawdzenia w... domu. Wczoraj z przewodniczącym nie udało nam się skontaktować, gdyż przebywa na oficjalnej, tygodniowej delegacji we Włoszech.
Za niezłożenie oświadczenia w terminie jedyną konsekwencją jest wstrzymanie wypłaty diety za udział w posiedzeniach. Mieszkańcy wkrótce będą mogli zapoznać się z oświadczeniami w Internecie.
(GM)
Autor: Dziennik Polski