Rekordy na basenach
Treść
W Andrychowie, Wadowicach i Kalwarii
Pod względem dochodów za sprzedane bilety te wakacje będą rekordowe dla właścicieli basenów w powiecie wadowickim. Nie dla wszystkich jednak. O deficytowym sezonie mówi bowiem właściciel jedynej pływalni na terenie gminy Kalwaria Zebrzydowska.
Szefowie pływalni w Andrychowie i Wadowicach mówią o dużo większych zyskach niż się spodziewali. Zadowoleni są zwłaszcza w Andrychowie, gdzie basen nie jest kryty i frekwencja uzależniona jest od pogody. Panujące tego lata upały sprawiły, że basen otwarty był prawie codziennie. Rekord padł na początku wakacji, kiedy w ciągu jednego dnia na pływalni wypoczywało 1,4 tys. osób.
Najgorzej jest na basenie w Brodach, który jest jedynym na terenie kalwaryjskiej gminy. Dlatego właśnie Andrzej Rudnik, dzierżawca całego ośrodka wypoczynkowego, zrezygnował z dalszego prowadzenia tej placówki. - Basen znajduje się na uboczu, z dala od miasta. Jeśli ktoś nie ma samochodu, musi tutaj dojechać autobusem. Społeczeństwo tymczasem ubożeje. Z tego powodu frekwencja, mimo wyjątkowo słonecznego lata, jest wyjątkowo mała - mówi Rudnik.
(GM)
Dziennik Polski
Autor: LZ