Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Remonty na zimę

Treść

Czy nie można ich było zrobić wcześniej?

Prawie pół miliona złotych wydanych zostanie w najbliższym czasie na remonty w szkołach ponadgimnazjalnych powiatu wadowickiego. Prace mają zostać wykonane do końca grudnia. W starostwie powiatowym liczą, że pogoda będzie sprzyjać. Dlaczego tych inwestycji nie wykonano w wakacje, kiedy szkoły świeciły pustkami?

Pieniądze na remonty w szkołach średnich przekazał niedawno zarząd powiatu. Ponieważ zbliża się niesprzyjający remontom okres jesienno-zimowy czasu jest bardzo mało. Placówki - w zależności od potrzeb - dostaną po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Najwięcej pieniędzy zainwestowanych zostanie w wymianę okien. Takie prace przeprowadzone zostaną m. in. w andrychowskiej "bawełniance", w wadowickim ZS 2 (Gorzeń), w kalwaryjskim technikum. Dodatkowo w tej ostatniej szkole i liceum ogólnokształcącym w Wadowicach wyremontowane zostaną dachy. Zakres prac jest więc duży. Dyrektorzy, choć cieszą się, że znalazły się pieniądze dla ich szkół, martwią się jednocześnie jak zorganizować remonty, by nie ucierpiał na tym realizowany normalnie program nauczania. - Szkoda, że otrzymaliśmy pieniądze dopiero teraz a nie np. w wakacje, kiedy szkoła była pusta - mówi jeden z dyrektorów.

Jak dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym, inwestycji nie można było przeprowadzić w dogodniejszym terminie. Wicestarosta Mirosław Nowak tłumaczy, że fundusze (ok. 450 tys. zł) pozyskano m. in. w ramach oszczędności. - Odpowiednio gospodarowaliśmy pieniędzmi we wcześniejszych miesiącach, dzięki temu udało nam się "zaoszczędzić" dodatkowe fundusze i przeznaczamy je właśnie na inwestycje w szkołach. Pieniądze muszą zostać wydane do końca roku. Dodatkowo pozyskaliśmy ok. 100 tys. zł z rezerwy subwencji oświatowej. Tych pieniędzy również wcześniej nie można było załatwić - mówi wicestarosta.

Jego zdaniem, zaplanowane inwestycje nie będą przeszkadzać uczniom i nauczycielom w normalnej pracy. - Wymiana okna jest bardzo prostą sprawą. Firma potrzebuje ok. 2 godzin na wymianę jednego okna. Można to zrobić po południu czy wieczorem, kiedy w szkołach jest mniej uczniów - przekonuje Mirosław Nowak.

(GM)

Autor: Dziennik Polski