Rusza pobór
Treść
Od poniedziałku w powiecie wadowickim
W poniedziałek w powiecie wadowickim rozpocznie się pobór wojskowy. W tym roku na "dywaniku" komisji lekarskiej i poborowej staną panowie urodzeni w 1985 roku oraz niektórzy ich starsi koledzy, którzy w poprzednich latach uniknęli wcielenia do wojska.
Podobnie, jak przed rokiem, pobór zorganizowany zostanie w ośrodku "Podhalanin". Potrwa od najbliższego poniedziałku do 5 kwietnia. Pierwsi zameldują się tam panowie z najmniejszej gminy Mucharz, później z kolejnych gmin. Jak zwykle jeden dzień w czasie poboru wyznaczony zostanie na przyjmowanie pań, absolwentek m. in. szkół medycznych i lekarskich, które - zgodnie z prawem - także mają obowiązek stawiania się przed komisją.
Nie wiadomo, ilu mieszkańców powiatu wadowickiego przystąpi w tym roku do poboru, gdyż jest to informacja tajna. Podobnie tajną informacją jest również ta, ile osób co roku zostaje odroczonych od służby wojskowej na czas np. nauki.
Z obserwacji osób, które pracują w komisjach poborowych, wynika, że w ostatnich latach coraz więcej młodych mężczyzn chce iść do wojska i nie szuka sposobów, by uniknąć obowiązku wobec armii. - Decyduje o tym sytuacja społeczeństwa, przede wszystkim bezrobocie. Jeśli młody człowiek nie ma pracy i małe są szanse, że w najbliższym czasie ją znajdzie, dla niego służba w wojsku stanowi w pewnym sensie alternatywę. Niektórzy po roku pobytu w wojsku chcą w nim pozostać dłużej - mówi Halina Kasprzak, która zajmuje się sprawami poboru z ramienia wadowickiego Starostwa Powiatowego.
Ciągle nie brakuje jednak i takich poborowych, którzy przed komisję stawiają się z opasłymi teczkami, w których znajdują się dokumenty, mające świadczyć o ich stanie zdrowia.
(GM)
Autor: Dziennik Polski