Setny numer "Peryskopu"
Treść
Pismo Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Marcina Wadowity w Wadowicach istnieje już 16 lat. W tym czasie dziennikarskiego rzemiosła nauczyło się w nim wielu młodych ludzi, a gazetkę wielokrotnie nagradzano. Właśnie ukazał się 100. numer.
Pierwszy, powielony techniką kserograficzną, wydano w grudniu 1991 roku. Złożyła go grupa entuzjastów reporterskiego pióra, pod wodzą nauczyciela Henryka Odrozka, korzystając ze skromnej dotacji komitetu rodzicielskiego.
Dziś gazetka drukowana jest w profesjonalnej drukarni, a na przełomie każdego roku do czarno białego pisma (z kolorową okładką) dodawany jest różnobarwny "Kalendarz Licealny".
- "Niespodziewanie się wynurzać i uważnie obserwować", czyli rzetelność dziennikarska niewykluczająca emocji, ale zawsze pozwalająca się wypowiedzieć wszystkim stronom konfliktu czy wydarzenia - to motto naszego działania - mówi Magda Kądzioła, redaktor naczelny "Peryskopu" i przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego.
Największe sukcesy pisma to bezapelacyjne zwycięstwa w trzech kolejnych konkursach powiatowych i dwukrotnie 3. miejsca, a w 2005 r. i 2006 r. zwycięstwo w bardzo silnej konkurencji pism w Festiwalu Artystycznym Młodzieży w Krakowie. Ponadto nagroda w konkursie Fundacji Batorego i w rankingu "Głosu Wągrowieckiego" (uznanie za jedną z najlepszych gazet w kategorii szkół średnich w Polsce), a także uhonorowanie w 2003 r. tytułem "Gazetki X lecia", a trzy lata później - uznanie za wzór gazety młodzieżowej.
"Peryskop" - jako jedyne pismo szkolne w kraju - należy do Polskiego Stowarzyszenia Prasy Lokalnej, współpracuje też z "Newsweek Junior". Sprzedawany jest w szkole i w mieście, a finansowany ze sprzedaży nakładu i poprzez "środki specjalne" szkoły.
Na sukces trzeba było ciężko zapracować. Pomogły w tym godziny, spędzone w kółku dziennikarskim i zdobywanie doświadczeń w prowadzonym w szkole Powiatowym Konkursie Publicystycznym, którego wyniki przedrukowywała profesjonalna prasa.
Młodzież uczestniczy również w obozach i warsztatach dziennikarskich w Polsce i Niemczech, zaś corocznie jedna, a czasami nawet kilka osób zaczyna studia na dziennikarstwie. Pomagają im doświadczenia, zdobyte w piśmie. Na przykład Anna Wiecheć została laureatką ogólnopolskiego konkursu na najlepszy młodzieżowy felieton pod patronatem Michała Ogórka, a Anna Klaja wygrała indeks w konkursie akademickim im. bp. Chrapka.
- Niektórzy licealiści zarzucają gazecie subiektywizm opinii i stronnicze interpretowanie wydarzeń. Warto się zastanowić, czy nie są to aby zarzuty dla zarzutów i bunt dla buntu. Bo przecież sprzedaż pisma, kosztującego już 2,50 zł, wzrasta. Ewenementem wśród gazet szkolnych jest fakt, że pismo przynosi zysk - mówi nauczyciel Henryk Odrozek, akuszer "Peryskopu".
Jednak częściej zdarza się usłyszeć takie zdanie: "Syn chce do tej klasy, gdzie uczy profesor Odrozek, bo zamierza pisać do Peryskopu".
Gazetkę doceniło również Stowarzyszenie Absolwentów LO, umieszczając wszystkie numery w swej cyfrowej bibliotece, obok szacownych przedwojennych poprzedników - "Lutni Szkolnej" i "Naszego Łanu".
(RASZ)
Autor: Dziennik Polski