Skawa gra dalej
Treść
Skawa Wadowice - Skawa II Wadowice 1-0 (1-0)
1-0 Kolber 18.
Skawa: Chmiel - Bryła, Wojtaszczyk (70 Rupa), Tomczyszyn, Kalinowski, Graca, Wróbel, Dyrcz, Wiecheć - Kolber, J. Woźniak
Skawa II: Wiktor - K. Paśnik, Gąsiorowski, S. Paśnik, Jamróz, Skawina, Rusek, Drechny, Listwan, Marszałek, A. Woźniak
Rywalem Halniaka Maków Podhalański w finale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu wadowickiego będzie Skawa Wadowice, która pokonała swoje rezerwy 1-0 (1-0).
Wadowiczanie wykorzystali fakt, że w związku z wycofaniem się Niedźwiedzia z IV ligi mieli akurat wolne. Podział na drużyny był trochę umowny, bo trener Wojciech Madej desygnował do rezerw kilku piłkarzy z pierwszego zespołu. Poza tym zabrakło kilku podstawowych graczy ze składu IV-ligowców. Z powodu kartek nie mógł zagrać Żak, ale to dla niego dobrze, bo w ten sposób odpokutował karę i będzie do dyspozycji trenera przed następnym meczem ligowym Skawy. W podobnej sytuacji był Mikołajczyk, a z kolei Błasiaka zmogła choroba.
Niestety, nagły nawrót zimy sprawił, że mecz rozegrano na bardzo grząskim boisku. Pod koniec piłkarze niemal tonęli w błotnistej mazi. Mimo to było sporo ciekawych akcji. Częściej w opałach był Wiktor, ale jak przyznał szkoleniowiec spisywał się w tym meczu bardzo dobrze. Obronił kilka groźnych strzałów z dystansu, nie dał się pokonać także w sytuacjach sam na sam. Raz tylko do kapitulacji zmusił go Kolber. Jak się okazało, był to zwycięski gol w tym spotkaniu, chociaż rezerwy miały sytuacje, aby pokusić się przynajmniej o wyrównanie. Dzięki temu Chmiel miał okazję, aby udowodnić, że wysoka forma w meczu przeciwko Kmicie nie była przypadkowa.
- Mecz toczył się w przyjacielskiej atmosferze. Na ciężkiej murawie piłkarze pokazali dobre przygotowanie kondycyjne. W perspektywie kolejnych spotkań ligowych można być dobrej myśli - podsumował trener wadowiczan.
Mimo porażki, część zawodników z rezerw, zagra jeszcze w tegorocznej edycji PP. Zgodnie bowiem z regulaminem, w następnych spotkaniach trener Madej będzie mógł skorzystać jeszcze z 3 zawodników, którzy w tym spotkaniu wystąpili w Skawie II.
Rywalem wadowiczan będzie A-klasowy Halniak Maków Podhalański, który tydzień wcześniej w drugim półfinale pokonał po rzutach karnych Iskrę Kleczę.
(BK)
Autor: Dziennik Polski