Słabsze argumenty
Treść
Czy duża inwestycja ominie Andrychów?
Kilkanaście milionów zł chcą zainwestować andrychowska spółka Andoria-Mot i Feuer, niemiecki koncern z branży motoryzacyjnej, w budowę nowej fabryki wałów korbowych do silników. Pod uwagę brane są dwie lokalizacje nowego zakładu - Andrychów i Kęty. W tej chwili mocniejsze argumenty posiadają władze tego drugiego miasta.
Andrychowskiej firmie zależy, by nowa hala produkcyjna, w której znajdzie pracę ok. 150 osób, powstała w Andrychowie. Pojawił się jednak problem. Wprawdzie wytypowano już działkę, ale gmina nie ma jeszcze uporządkowanej tej sprawy w planie zagospodarowania przestrzennego. Sąsiednie miasto Kęty jest lepiej przygotowane do nowej inwestycji. - Kęty obiecują, że w ciągu miesiąca możemy rozpocząć budowę. W przypadku Andrychowa nie mamy jednoznacznej deklaracji, kiedy sprawy formalne zostaną załatwione. Prowadzimy obecnie rozmowy w tej sprawie - poinformował Leszek Targosz, rzecznik Andorii-Mot.
Niemieckiej firmie Feuer, która ma być partnerem Andorii w tej inwestycji, zależy na jak najszybszym rozpoczęciu prac. Już w tej chwili Andoria w jednej ze starych hal na terenie wytwórni silników zwiększyła produkcję wałów. - Jest to rozwiązanie przejściowe. Cała produkcja ma być docelowo prowadzona w nowym zakładzie, spełniającym wszystkie współczesne standardy - mówi Leszek Targosz.
Gdyby doszło w Andrychowie do realizacji tej inwestycji, byłaby ona największą, jaka w ostatnich latach powstała w Andrychowie. Jak poinformował rzecznik - sprawa, gdzie zakład zostanie wybudowany - w Andrychowie czy Kętach - powinna rozstrzygnąć się w ciągu najbliższych kilku tygodni.
(GM)
Autor: Dziennik Polski