Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Śledztwo przekazane

Treść

Śledztwo przekazane

Większość uczestników krwawej bójki w Przytkowicach jest żołnierzami
Prokuratura Garnizonowa w Krakowie będzie dalej prowadzić dochodzenie w sprawie bójki w sąsiedztwie znanej dyskoteki w Przytkowicach (gmina Kalwaria Zebrzydowska). Policja i wadowicka prokuratura ustaliły bowiem, że większość osób biorących udział w krwawej rozróbie to zawodowi żołnierze.

Przypomnijmy. W sobotę 28 czerwca w nocy w sąsiedztwie przytkowickiej dyskoteki wywiązała się bójka z udziałem klientów lokalu i ochroniarzy dyskoteki. W sumie starło się ze sobą co najmniej kilkanaście osób. W ruch poszły - przywiezione przez młodych mężczyzn z Krakowa - tasaki, siekiery i noże. W efekcie trwającej kilkanaście minut rozróby trzech krakowian zostało rannych, w tym jeden poważnie.

Policja zjawiła się na miejscu już po zakończeniu bójki. Prawdopodobnie dlatego nikogo na miejscu nie aresztowano. W zeszłym tygodniu kalwaryjscy policjanci pod nadzorem wadowickiej Prokuratury Rejonowej przesłuchali kilkadziesiąt osób, świadków i uczestników bójki. Nikomu jeszcze nie postawiono zarzutu pobicia. Wszystko wskazuje jednak na to, że wadowicka prokuratura i kalwaryjska policja na tym zakończy swoje czynności w tej sprawie. Zdecydowano bowiem, że dalej śledztwem zajmować się będzie Prokuratura Garnizonowa z Krakowa. - Większość osób, które brały udział w tym zdarzeniu, to wojskowi z krakowskich jednostek. Dlatego śledztwo będzie prowadzić prokuratura garnizonowa. Akta sprawy przesłane zostaną do Krakowa na początku tygodnia - poinformował prokurator Robert Borończyk z wadowickiej prokuratury.

(GM)

Dziennik Polski

Autor: PG