Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Soplem w głowę

Treść

Właściciele budynków są zobowiązani do odśnieżania chodników przy kamienicach, z których korzystają przechodnie, ale są także zobowiązani do zabezpieczenia w okresie odwilży dachów i budynków, z których spadają sople. W ostatnich dniach w Wadowicach i nie tylko, problem spadających na głowę przechodniów sopli i śniegu urasta do rangi problemu.

Straż Miejska i policja instruują w Wadowicach właścicieli kamienic, że mają obowiązek zabezpieczania chodników przed spadającymi z ich budynków soplami lodu i śniegiem. Okazuje się, że nie wszyscy o tym pamiętają. - Właściciele budynków lekceważą problem. Przedwczoraj jedna z właścicielek kamienicy przy ulicy Mickiewicza zapytała nas, co nam przeszkadzają jej sople. Przyjechaliśmy do niej, by ściągnąć je z dachu, po tym, jak problem zgłosili przechodnie. Takich apeli i telefonów w ostatnich dniach jest dużo - mówi strażnik miejski Tadeusz Frasunek.

W niektórych miejscach miasta przy budynkach ustawiane są informacje ostrzegawcze i zapory na chodnikach tam, gdzie spadające sople zagrażają bezpieczeństwu przechodniów. Pomocą służą spółka Komwad i straż pożarna, obie instytucje dysponują drabinami, dźwigami, które pomogą w usunięciu zagrożenia z dachów budynków.

Ustawa o utrzymaniu czystości oraz prawo miejscowe w Wadowicach nakłada obowiązek zabezpieczenia budynków przed tego typu sytuacjami. Ci, którzy tego nie robią, narażają się na sankcje w postaci mandatu - ostrzegają w Straży Miejskiej.

(MPA)

Autor: Dziennik Polski