Starostwo idzie na całość
Treść
Jest szansa na rewolucję na drogach powiatowych
Albo stan dróg powiatowych w Wadowickiem zmieni się diametralnie, albo... będzie nie wiele lepiej. Wadowickie Starostwo Powiatowe idzie na całość i chce dostać z Unii Europejskiej 40 mln zł na remonty dróg.
3 lipca mija termin składania w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie wniosków o dotacje na remont dróg. Przyjmowane są tylko duże wnioski, o wartości kosztorysowej minimum 30 mln zł. Starostwo przygotowało wniosek za 40 mln zł. Zakłada on generalny remont aż 90 km dróg. - Wniosek jest już prawie gotowy i myślę, że jest dobrze przygotowany. Wkrótce złożymy go w Urzędzie Marszałkowskim - poinformował starosta Józef Kozioł.
W tym tygodniu Rada Powiatu zatwierdzi "wieloletni plan inwestycyjny" na drogach powiatowych, który to dokument obowiązkowo należy dołączyć do wniosku.
Dotychczas rocznie starostwo kładło nowy asfalt na zaledwie kilku kilometrach dróg, a tu za jednym razem jest mowa aż o remoncie 90 km. W efekcie stan większości dróg powiatowych jest taki, a nie inny. - Poprawa komfortu podróży powiatowymi drogami byłaby olbrzymia - nie ukrywa Józef Kozioł, który liczy, że powiat pieniądze dostanie. - W tym przypadku obowiązywała bardzo szybka ścieżka naboru. Trwał on bardzo krótko i kończy się już 3 lipca. A ponieważ chodziło o duże wnioski po cichu liczymy, że inne samorządy nie zdążą w terminie ich przygotować, więc jest szansa, że konkurencja o pieniądze będzie mniejsza i nasz wniosek zostanie dofinansowany. My już jesteśmy gotowi.
W razie pozytywnej decyzji pieniądze musiałyby zostać wydane w latach 2007-08. UE finansuje 85 proc. wartości inwestycji, a resztę musi dołożyć starostwo.
Powiatowe władze liczą, że wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie. Tym bardziej, że mają już doświadczenie w realizacji unijnych inwestycji w drogownictwie. Właśnie trwa budowa ok. 10 km dróg z funduszy UE. Unia dała na ten cel ok. 3 mln zł.
(GM)
Autor: Dziennik Polski