Start 2 kwietnia
Treść
V LIGA WADOWICKA; jeśli taka będzie wola klubów, okręgowa centrala jest gotowa przyśpieszyć rozgrywki
Wprawdzie zima w pełni, ale działacze w piłkarskim podokręgu w Wadowicach już ustalili termin rozpoczęcia rundy wiosennej w prowadzonych przez siebie rozgrywkach. V liga wystartuje 2 kwietnia. Działacze z okręgowej centrali zaznaczają, że jest to termin do negocjacji.
Zdania odnoście inauguracji rundy wiosennej wśród trenerów są podzielone. Część szkoleniowców stoi na stanowisku, że rozpoczynają się one zbyt późno. Tylko w nielicznych klubach roztrenowanie prowadzone było do Świąt Bożego Narodzenia. Zwolennicy szybszego rozpoczęcia rozgrywek twierdzą, że przy starcie ligi w pierwszy weekend kwietnia, nie ma sensu gonić zawodników do treningu wcześniej niż w trzeci weekend stycznia. Tylko jak wtedy będą wyglądać piłkarze na pierwszych zajęciach. Przez miesiąc trzeba będzie się koncentrować jedynie na zbijaniu nadwagi. Blisko 5 miesięcy od zakończenia jesieni - zdaniem zwolenników przyśpieszenia rozgrywek - to zbyt duża przerwa przed rundą rewanżową. Poza tym długi okres przygotowawczy może znudzić piłkarzy.
Na pewno na przeszkodzie szybszej inauguracji stoją Święta Wielkanocne. Nikt przed nimi nie będzie sobie przecież zaprzątał głowy rozgrywkami. Jeden ze szkoleniowców zaproponował na rozpoczęcie wiosny 30 marca, argumentując, że skoro i tak do rozgrywek wpadnie środa, to lepiej mieć ją z głowy już na początku. - Na razie nie otrzymaliśmy z klubów żadnych sygnałów, odnośnie przyśpieszenia rozgrywek - tłumaczy Kazimierz Walus, sekretarz w wadowickim podokręgu. - Jeśli większość klubów będzie miała pomysł na inną datę, przystąpimy do negocjacji. Wszystko można zmienić, ale czy jest sens burzyć sprawdzone wzory - zastanawia się Kazimierz Walus.
Przed rokiem wiosna w wadowickiej "okręgówce" także wystartowała w pierwszy weekend kwietnia. - Oczywiście, że nawet wtedy nie ma gwarancji, że warunki do gry będą dobre. Lepsze mogą być nawet w połowie marca. Trudno dzisiaj przewidzieć, jaka pogoda będzie za kilka miesięcy. Jednak opieramy się na wieloletnich doświadczeniach - tłumaczy Kazimierz Walus. - Przy rozpoczęciu rozgrywek 2 kwietnia, ich zakończenie przewidzieliśmy na 25 czerwca, wliczając tylko jedną środę, która wpadnie przed Bożym Ciałem, 25 maja. Wydaje nam się, że jest to optymalne rozwiązanie. Jeśli jednak klubowi działacze mają inne zdanie, chętnie poznamy ich opinie - kończy Kazimierz Walus.
Start wadowickiej klasy A przewidziano na 3 kwietnia, klasy C - 17 kwietnia. Klasa okręgowa juniorów ruszy 2 kwietnia, by zakończyć rozgrywki przed 18 czerwca. Zwycięzcy grup muszą przecież jeszcze rozegrać baraż o wojewódzką ligę juniorów.
(zab)
Autor: Dziennik POlski