Suwada nie powiedział "nie"

Treść

Na 99,9 procenta nowym trenerem Kalwarianki będzie Janusz Suwada, który do niedawna prowadził Garbarza Zembrzyce. Znany na Podbeskidziu szkoleniowiec spotkał się w sobotę z zespołem, a wczoraj miał przeprowadzić pierwszy trening.

Poprzedni szkoleniowiec Damian Pawlikowski zrezygnował z prowadzenie zespołu po tym, jak Kalwariankę opuściło 3 podstawowych zawodników: Jacek Koczur, Bogdan Jamróz i Damian Michulec, a działacze z kolei postanowili nie przedłużać umowy z bramkarzem Krystianem Blakiem. Pawlikowski, już tylko w roli piłkarza skłonny jest jednak zostać w Kalwariance.

- Trener Suwada jest u nas dobrze znany. Stąd, gdy okazało się, że Damian Pawlikowski rezygnuje postanowiliśmy jemu zaproponować objęcie funkcji trenera. Kilka dni prowadziliśmy z nim rozmowy, w sobotę był w naszym klubie, poznał się z częścią drużyny, rozmawiał z byłym trenerem Damianem Pawlikowskim. Do końca nie uczestniczyłem w tych ostatnich rozmowach, ale z tego, co przekazał mi prezes Zadora, na 99,9 procenta Janusz Suwada będzie szkoleniowcem naszej drużyny - mówi Julian Babicz, odpowiedzialny w zarządzie klubu za sprawy sportowe.

Na spotkaniu z nowym szkoleniowcem zjawiła się jednak tylko część drużyny. Kilku zawodników zatrzymały zajęcia na uczelni bądź choroba. Był to za Szumiec, który nosi się z zamiarem przejścia Cracovii do Kalwarii podobnie jak Gajewski.

Jak zapowiadają działacze, sprawa transferów powinna się wyjaśnić w ciągu kilku najbliższych dni.

Z tymi, którzy już są, trener Suwada umówił się na trening na bocznym boisku.

Trener Suwada niedawno zrezygnował z prowadzenia Garbarza Zembrzyce. Jego związki z Garbarzem, jako piłkarza i trenera nie ograniczały się tylko do minionego roku. Oprócz tego prowadził także Błyskawicę Marcówka oraz młodych piłkarzy z Budzowa.

- Sytuacja nie jest łatwa, ale po jesieni mamy na koncie 20 punktów, co pozwala na spokojne przygotowanie się do drugiej części sezonu i dalszą perspektywiczną pracę. Stąd zamierzamy podpisać z trenerem Suwadą umowę na rok - dodaje działacz Kalwarianki.

(BK)

Autor: Dziennik Polski