Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Syci podopieczni MOPS?

Treść

W wadowickiej gminie są takie szkoły, gdzie dzieci są głodne, bo nie wydawane są tam obiady. Teraz może się to zmienić. Rada Miejska ustanowiła bowiem zasady, określające dożywianie uczniów w szkołach. Nowe procedury mają być proste, umożliwią także dożywanie większej grupy dzieci.

W miejskich "podstawówkach" i gimnazjach około 450 uczniów korzysta obecnie z dopłat do posiłków. Według nowej uchwały, z dopłat będą mogli skorzystać uczniowie z tych rodzin, które są objęte opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Aby otrzymać zwrot opłat za szkolne posiłki w wysokości stu procent, trzeba będzie udowodnić, że dochód na jednego członka rodziny nie przekracza 316 złotych miesięcznie. Jednak inne dzieci także nie są bez szans na dopłaty. Nawet, jeśli wyznaczony limit dochodu zostanie przekroczony o pięćdziesiąt procent, to rodzina ucznia nadal może liczyć na częściowy zwrot kosztów opłat za posiłki dziecka. Postanowiono, że tacy rodzice zapłacą jedynie dwadzieścia procent kosztów za posiłki.

Warunkiem uzyskania pomocy jest przeprowadzenie wywiadu środowiskowego przez pracowników MOPS.

(RASZ)


Autor: Dziennik Polski