System dopłat działa
Treść
Rolnicy szturmują biura ARiMR
Codziennie do powiatowego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Wadowicach przychodzi około czterystu rolników, w czwartki nawet pięciuset. Rolnicy śpieszą się, aby nie przegapić terminu złożenia wniosków o unijne dopłaty. Od dziś można składać tzw. wnioski obszarowe.
Specjalny wniosek jest potrzebny, by rolnik mógł jeszcze w tym roku otrzymać dopłaty do produkcji rolnej z Unii Europejskiej. A jest o co walczyć. Przeciętnie za każdy hektar można otrzymać ponad 44 euro, a na terenach znajdujących się na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (np. górzystych), nawet 57 euro.
Dopłaty przysługują tym obywatelom, którzy wykażą, że wszystkie tereny uprawne mają w sumie 1 hektar. Pola nie mogą być mniejsze niż 10 arów. Oczywiście Unia nie płaci za drogi czy studnie. Tylko za ziemie uprawiane w dobrej kulturze rolnej.
W powiecie wadowickim do wystąpienia o dopłaty uprawnionych jest około dwunastu tysięcy rolników. Dziennie do biura mieszczącego się przy ul. Mickiewicza 36, wpływa 150 wniosków, ale interesantów zgłasza się tu znacznie więcej. W dni targowe przychodzi tutaj pół tysiąca osób.
Zdarza się, że rolnicy dopiero w biurze dowiadują się, że trzeba uporządkować sprawy związane z ewidencją gruntów. - Do mojej działki zgłasza również pretensje szwagier. Dotychczas uprawialiśmy pole wspólnie. Ale okazuje się, że o dopłaty może starać się tylko jedno z nas - mówi pani Halina z Korcza. W biurze ARiMR mówią, że takie przypadki będą sprawdzane w pierwszej kolejności. Aby uniknąć podwójnych dotacji. Dlatego wcześniej trzeba zdobyć akt notarialny swojej ziemi albo wypis z rejestru gruntów.
Wniosek ma cztery strony i nie jest zbyt skomplikowany. Przed jego wypełnieniem trzeba trochę pochodzić. Najpierw w powiatowym biurze agencji trzeba uzyskać numer ewidencyjny. Jest on przypisany do obywatela, a nie gospodarstwa. Będzie potrzebny nie tylko przy wypełnianiu wniosku, ale rolnik posłuży się nim przy wszelkich kontaktach z ARiMR. Następnie trzeba wypełnić wniosek o dopłaty. I... poczekać do grudnia na pieniądze.
(RASZ)
WŁADYSŁAW PIĄTEK, kierownik biura powiatowego ARiMR w Wadowicach: - Szacujemy, że w tym roku o dopłaty ubiegać się będzie około pięć i pół tysiąca rolników. System działa bez zarzutu. Wnioski można składać do 15 czerwca. Ale uwaga! 25 maja upływa termin składania wniosków o wpis do ewidencji producentów dla gospodarstw starających się o płatności obszarowe za ten rok.
Autor: Dziennik Polski