Szwaczki i budowlańcy
Treść
Starostwo otrzyma pieniądze na szkolenia bezrobotnych
Starostwo Powiatowe w Wadowicach otrzyma z funduszu "Phare 2000" 64 tys. euro na realizację programów przeciwdziałania bezrobociu. Pieniądze przeznaczone zostaną dla bezrobotnych z gmin Spytkowice i Stryszów. Kobiety będą mogły zdobyć zawód szwaczki, zaś mężczyźni - pracownika budowlanego.
Pieniądze pochodzą z funduszu "Phare 2000 - Spójność Społeczno-Gospodarcza", natomiast dotacja przewidziana jest w ramach programu "Integracja społeczna i zawodowa grup zagrożonych wykluczeniem". Pod tym tajemniczym hasłem kryje się realizacja programu "Mój dom - moja praca".
Wnioski o przyznanie dotacji złożyło kilkadziesiąt samorządów i instytucji z całego kraju. Starostwo wadowickie, jako jeden z nielicznych samorządów, otrzyma na ten cel pieniądze - 64 tys. euro, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 250 tys. zł. - To tylko ok. 60 proc. całkowitych kosztów realizacji tego projektu. Reszta pochodzić będzie z budżetów Urzędu Pracy i gmin. Całkowita wartość projektu przez nas przygotowanego wynosi 107 tys. euro - wylicza starosta Józef Kozioł.
Pieniądze przeznaczone zostaną dla dwóch gmin: Stryszów i Spytkowice, gdzie według oficjalnych statystyk łącznie kilkaset osób nie ma pracy. Program zakłada, że organizowane będą szkolenia i zajęcia praktyczne dla bezrobotnych. Mężczyźni będą mogli dzięki temu zdobyć uprawnienia budowlańca, zaś kobiety - szwaczki. - Będzie to szkolenie połączone z praktyką zawodową. A więc np. panie, zdobywające uprawnienia szwaczki, będą w ramach części praktycznej wykonywać pewne wyroby, które następnie zostaną sprzedane - tłumaczy Józef Kozioł, który dodaje, że w trakcie szkoleń kładziony ma być nacisk na przygotowanie bezrobotnych do zakładania własnych firm.
Prawdopodobnie w każdej z wytypowanych gmin szansę na zdobycie nowego zawodu będzie miało po kilkadziesiąt osób.
(GM)
Autor: Dziennik Polski