Talent jakich mało
Treść
Paulina Czarnik z Andrychowa wygrała turniej Kid's Cup w Maroku
W Andrychowie wyrasta tenisowy talent dużego formatu. Trzeci rok z rzędu zawodniczka MKS, Paulina Czarnik, bryluje w Polsce i w Europie. W lipcu wygrała światowy finał dziecięcego turnieju Kid's Cup.
Rozgrywany na całym świecie Kid's Cup to jedyne tej rangi zawody dla najmłodszych zawodników. 11-letnia Paulina bez problemu przebrnęła przez krajowe eliminacje. W ogólnopolskim finale w Warszawie nie miała sobie równych, zostając mistrzynią kraju uzyskała przepustkę do turnieju finałowego, który w lipcu rozegrany został w Maroku.
Udział w zawodach w gronie najlepszych tenisowych nastolatków z całego świata, to bynajmniej nie debiut dla Pauliny. Już 2 lata temu w ogólnoświatowym finale zdobyła srebrny medal, zaś w zeszłym roku swoją przygodę zakończyła na ćwierćfinałach. Udało się za trzecim podejściem. W Maroku zawodniczka sięgnęła bowiem po najcenniejsze trofeum, pokonując w finałowym pojedynku rówieśniczkę z Włoch.
Zdobycie pucharu Kid's Cup to najcenniejsze trofeum w karierze nastolatki z Andrychowa. Już teraz Paulina ma stałe miejsce w młodzieżowej reprezentacji Polski. Wiesław Czarnik, jej ojciec zarazem menedżer, jest świadomy tych sukcesów, ale - jak twierdzi - nie wyniki są w tej chwili najważniejsze. - Talent Pauliny został już dostrzeżony przez najlepszych trenerów w kraju i zagranicą. Wyniki cieszą, jednak najważniejsze będzie to, co nastąpi za kilka lat. W tej chwili praca Pauliny przypomina budowę fundamentu pod - miejmy nadzieję - wyczyn tenisowy - mówi Wiesław Czarnik.
Młoda zawodniczka od 6 lat przygotowywana jest system indywidualnym pod okiem trenera Jarosława Nycza. - W takim wieku nie nastawiamy się na wyniki, ale na prawidłowy rozwój sportowy. Teraz to jest taka zabawa tenisowa. Wyniki - jak widać - przychodzą same - mówi szkoleniowiec.
(GM)
Autor: Dziennik Polski