Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Teraz przyspawają

Treść

Komu przeszkadza Bulwar Taborów Romskich?

Bulwar Taborów Romskich - tablica z tym napisem określająca nazwę ulicy najwyraźniej kogoś denerwuje w Andrychowie. Dotychczas już kilka razy była zrywana. Teraz, by zapobiec kolejnej kradzieży, prawdopodobnie zostanie... przyspawana do słupka.

Kilka lat temu andrychowska Rada Miejska nazwała "Bulwarem Taborów Romskich" jedną z uliczek poza centrum miasta dla upamiętnienia słynnych taborów romskich, które zatrzymywały się w tym miejscu w połowie minionego wieku. Decyzja ta stanowiła ukłon samorządowców w kierunku społeczności romskiej w Andrychowie. Ale - jak się okazało - nazwa ulica i tablica o tym przypominająca nie wszystkim się podoba. Dotychczas kilka razy już przytwierdzona do słupka tablica z napisem "Bulwar Taborów Romskich" była zrywana. Służbom miejskim ani policji dotychczas nie udało się wytropić sprawcy. Za każdym razem montowano nowe tablice. Kolejne jednak ponownie znikały.

- Wersje dlaczego tak się dzieje są dwie. Być może jest to sprawką jakiegoś kolekcjonera, który zbiera wszelkiego rodzaju gadżety związane z kulturą romską. W grę wchodzą także, niestety, działania antyromskie. Być może ktoś nie chce by w ten sposób nazywać ulicę w Andrychowie. Chcę jednak podkreślić, że pomysł nazwania ulicy Bulwarem Taborów Romskich jest dobry. W pewnym sensie akcentuje wieloletnią obecność Romów w Andrychowie - mówi Jacek Bylica, szef Ośrodka Wspierania Rodziny w Andrychowie, która to placówka współpracuje m. in. ze środowiskiem Romów z Andrychowa.

Andrychowscy Romowie się nie poddają. Józef Orłowski, szef Zarządu Stowarzyszenia Romów w Andrychowie, zapowiedział, że w najbliższym czasie nowa tablica zostanie przyspawana do słupka, co być może uchroni ją przed kolejną kradzieżą.

Stowarzyszenie ma także inne plany względem Bulwaru Taborów Romskich. Chce wybudować tam scenę pod imprezy plenerowe. Stowarzyszenie myśli także o założeniu firmy specjalizującej się w organizacji imprez kulturalno-rozrywkowych w stylu romskim. Wszystkie te plany uzależnione są jednak o finansowania, a z tym - jak na razie - jest kiepsko. Wniosek zakładający realizację tych zamierzeń został złożony do rządowego programu na rzecz pomocy Romom w Polsce. Decyzja czy zostanie dofinansowany jeszcze nie zapadła.

Dodajmy, że w ub. roku z tego właśnie programu miasto otrzymało fundusze na remont romskich mieszkań i zatrudnienia tzw. asystenta, który od września czuwa nad tym, by romskie dzieci chodziły do szkoły.

(GM)

Autor: Dziennik Polski