Tradycyjny odpust
Treść
Kto może, niech omija Kalwarię - apelują policjanci
Nawet ponad 100 tys. pielgrzymów może w najbliższych dniach odwiedzić Kalwarię Zebrzydowską. Tradycyjny kalwaryjski odpust maryjny, obok misterium Wielkiego Tygodnia, jest każdego roku największym świętem w sanktuarium.
Większość pielgrzymów przyjedzie do Kalwarii samochodami lub autobusami, dlatego głównym zadaniem policjantów w najbliższych dniach będzie niedopuszczenie do zablokowania małego miasteczka. - Korków na pewno nie da się uniknąć. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców - kto nie musi przejeżdżać przez Kalwarię, niech korzysta z innych dróg - mówi p. o. komendanta kalwaryjskiej policji Zbigniew Maryon.
Korki mogą tworzyć się głównie na drodze krajowej 52, ale także na drodze prowadzącej z centrum miasta do klasztoru. Policjanci będą kierować samochody na wyznaczone parkingi pod klasztorem jak również w innych miejscach. Całkowity zakaz parkowania i zatrzymywania się pod groźbą wywozu na parking strzeżony wprowadzony zostanie na wielu ulicach w centrum miasta. - Gdyby każdy parkował gdzie mu się podoba, to za chwile mielibyśmy nieprzejezdne wszystkie drogi - mówią policjanci, którzy podkreślają, że będą rygorystycznie podchodzić do egzekwowania przepisów. Kalwaryjscy funkcjonariusze zostaną w najbliższych dniach zasileni pomocą w postaci policjantów z Wadowic i Kalwarii.
Ojcowie bernardyni spodziewają się, że najwięcej pielgrzymów odwiedzi sanktuarium w piątek 15 sierpnia, kiedy odbędą się uroczystości Wniebowzięcia NMP oraz w niedzielę, kiedy zaplanowano centralne uroczystości kalwaryjskiego odpustu. - Pogoda w ostatnich dniach jest znakomita, dlatego w tych dniach w do sanktuarium może przyjechać nawet po 100 tys. pielgrzymów - mówią.
(GM)
Dziennik Polski
Autor: LZ
Tagi: kalwaria odpust pielgrzymka klasztor