Tu przejście, tam parking?
Treść
WADOWICE. Magistrat przejął główną ulicę miasta
Od 1 stycznia wadowicki Urząd Miejski formalnie jest właścicielem głównej ulicy miasta, która dotychczas stanowiła odcinek drogi krajowej. Magistrat szuka pomysłu, jak odnowić przejętą drogę.
Ulice Mickiewicza i Lwowska, które przebiegają przez centrum miasta, należały dotychczas do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Po wybudowaniu obwodnicy to się zmieniło. GDDKiA przejęła obwodnicę, a Lwowska i Mickiewicza są teraz formalnie drogami gminnymi. - Przez ostatni rok Urząd Miejski był zarządcą tych ulic, ale oficjalnie dopiero od 1 stycznia jest ich właścicielem - informuje Tadeusz Krupnik, szef wydziału gospodarki komunalnej w wadowickim magistracie.
Oprócz Mickiewicza i Lwowskiej magistrat przejął także w zarząd dwie inne ulice, będące wcześniej "krajówkami" - Batorego i Sikorskiego. W sumie urzędowi przybyło prawie 4 km ulic do utrzymania i... problemów. Ulice nie prezentują się bowiem zbyt okazale. I nie chodzi tylko o kiepski stan nawierzchni.
Urzędnicy nie chcą zdradzać, czy gmina wykona w najbliższym czasie jakieś remonty na przejętych drogach. Tylko nieoficjalnie mówi się, że przy ul. Mickiewicza w rejonie placu targowego wybudowane zostanie nowe przejście dla pieszych. Z kolei przy ul. Lwowskiej, w jej dolnej części, na jezdni mają zostać wyodrębnione miejsca parkingowe. - To nie jest jeszcze przesądzone. W najbliższych miesiącach planujemy ogłosić konkurs na zagospodarowanie tych ulic. Niech fachowcy, architekci, wypowiedzą się, gdzie ewentualnie należy budować przejścia dla pieszych, gdzie ulice należy zwężyć, a gdzie poszerzyć. Czekamy na ciekawe pomysły - mówi szef wydziału gospodarki komunalnej.
W tym roku prawdopodobnie na opracowaniu koncepcji zagospodarowania przejętych ulic się skończy. Magistrat chce na to przeznaczyć 250 tys. zł. - Jakieś większe pieniądze już na remonty powinny być w przyszłorocznym budżecie gminy. Na pewno będą, bo stan przejętych ulic jest zły i konieczne są remonty - zapewniają w wadowickim magistracie.
(GM)
Autor: Dziennik Polski