Uchylona decyzja
Treść
Budowa dużej restauracji z hotelem w Wadowicach zostanie wstrzymana. Decyzja o warunkach zabudowy wydana przez burmistrz Wadowic Ewę Filipiak była niezgodna z obowiązującym prawem. Tak uznano w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Krakowie, gdzie decyzja została zaskarżona przez jednego z sąsiadów działki, na której miał stanąć hotel.
W czerwcu "Dziennik" opisywał historię samowolnego wyburzenia XIX-wiecznej kamienicy i wycięcia dwudziestu starych drzew na prywatnej działce przy alei Matki Boskiej Fatimskiej w Wadowicach. Prywatny inwestor za ten czyn otrzymał jedynie mandat karny w wysokości 500 zł wymierzony przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego i nadal zamierzał kontynuować budowę.
Zdaniem prawników reprezentujących sąsiada, działanie wadowickich urzędników z PINB i burmistrza było w tej sprawie co najmniej niewystarczające. Ponadto decyzja o wydaniu przez burmistrza warunków zabudowy terenu pod restaurację została przez kancelarię adwokacką reprezentującą interesy sąsiada zaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie.
SKO w Krakowie uchyliło ją, orzekając, że decyzja burmistrza była wydana niezgodnie z przepisami ustawy o warunkach technicznych budynków. Według projektu, restauracja i hotel miałyby zbyt blisko przylegać do budynku sąsiadującej z nim szkoły jezyków obcych. Ponadto sprawy przyszłej inwestycji nikt nie uzgadniał z sąsiadami. Tym samym budowa dużej restauracji i hotelu jako niezgodna z prawem została w Wadowicach wstrzymana.
(MPA)
Autor: Dziennik Polski