Uciążliwy hałas
Treść
Andrychowianin walczy o spokój
Komisja rewizyjna Rady Miejskiej w Andrychowie ponownie zajmie się skargą jednego z mieszkańców centrum miasta na hałas. Mieszkaniec uważa, że kilka tygodni temu został zbyty przez samorządowców.
To kontynuacja sprawy, którą radni zajmowali się już niedawno. Chodzi o to, że andrychowianin poskarżył się do premiera na władze miasta, że organizowane co jakiś czas imprezy plenerowe w centrum miasta zakłócają spokój. Twierdzi, że imprezy przeciągają się, choć już o godz. 22. obowiązuje cisza nocna. - Nie jestem przeciwko tym imprezom. Ale niech one się odbywają z poszanowaniem prawa innych, nie zainteresowanych osób, do spokoju - uważa schorowany andrychowianin.
Kancelaria premiera skierowała skargę do rozpatrzenia przez magistrat. Sprawą zajęła się komisja rewizyjna, która krótko mówiąc, nie uznała racji mieszkańca, stwierdzając, że imprezy odbywają się jak najbardziej legalnie. Również w głosowaniu na sesji Rady Miejskiej większością głosów skarga została odrzucona. Ale andrychowianin nie nadaje za wygraną. Twierdzi, że "został zbyty" przez radnych, a komisja rewizyjna nie badała "istoty sprawy", a więc m. in. tego, jak szkodliwe dla zdrowia mogą być decybele. Znowu napisał do magistratu. W efekcie - jak się dowiedzieliśmy - przewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Janosz ponownie skierował skargę do rozpatrzenia. Członkowie komisji mają zająć się tą sprawą na jednym z najbliższych posiedzeń.
(GM)
Autor: Dziennik Polski