Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uniknęli pogromu

Treść

Słaby występ Skawy Wadowice na inaugurację rozgrywek w III lidze koszykarzy
SKAWA WADOWICE - MKS LIMBLACH LIMANOWA 71-95 (15-21, 14-28, 23-19, 19-27. Punkty: Klocek 20, Jamróz 19, P. Kunowski 10, Jochymek 6, Sulikowski 5, Malec 4, J. Kunowski 3, Bibrzycki 2, A. Szymonek 2 - Klima 22, Bychawski 15, Półtorak 13, Kwandrans 11, Brdej 10, Włodarczyk 10, Surma 9, Szymczyk 4, Zborowski 1.

Przed rokiem Skawa także przegrała na inaugurację z Limanową. Goście tworzyli lepiej poukładany i bardziej skuteczny zespół. Ani razu nie pozwoli Skawie na prowadzenie. Po dwóch kwartach gospodarze przegrywali już 20 punktami.

Kiedy goście wyszli po przerwie na parkiet po drugiej przerwie, przez 2 min wydawało się, że zapomnieli jak się rzuca do kosza. Miejscowi po celnych rzutach Klocka, R. Szymonka i A. Szymonka zmniejszyli stratę. Skawa przegrywała tylko 13 punktami (37-50), ale rywale nie pozwoli miejscowym na więcej.

W ostatniej odsłonie niewiele mogło się zmienić. W 38 min, przy prowadzeniu gości 90-65 trener przyjezdnych poprosił o czas. - No to do setki - krzyknął tuż przed wyjściem na parkiet jeden z koszykarzy Limanowej. Celu gościom nie udało się jednak zrealizować i Skawa na inaugurację uniknęła trzycyfrowego pogromu.

(GM)

Dziennik Polski

Autor: LZ