Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uśpieni łatwym prowadzeniem

Treść

Filip Niewidok (z numerem 11) strzelił obie bramki dla Kalwarianki.
Fot. Mirosław Gawęda



W Kleczy faworytem była Kalwarianka. Goście, spadkowicz z IV ligi, szybko wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę, która po przerwie najwyraźniej uśpiła ich czujność. Miejscowi, czołowy zespół wadowickiej "okręgówki" poprzedniego sezonu, nie potrfaili tego jednak wykorzystać, ulegajając ostatecznie 1-2 (0-2).
W ataku gości pierwsze skrzypce grał Filip Niewidok, Wojciech Pituch i pozyskany z Cracovii Piotr Stach. Po dwóch bramkach tego pierwszego kibice Iskry zaczęli obawiać się pogromu. Poza kilkoma kontratakami w pierwszej połowie zespół gospodarzy nie zachwycił, być może dlatego, że zbrakło Skawiny i Ślwy.

Po przerwie wszystko się zmieniło. Trener Janusz Frydel wprowadził do ataku Dobisza, który ożywił grę miejscowych. To oni teraz nadawali ton rywalizacji, momentami nie schodząc z połowy Kalwarianki. - Wprawdzie Iskra grała lepiej, ale miała wsparcie ze strony rozjemców - przekonywał debiutujący w roli szkoleniowca Kalwarianki Roman Koroza.

Kalwarianie bronili się mądrze, ale także szczęśliwie i cel osiągnęli, bo pozwolili miejscowym na strzelenie tylko kontaktowej bramki (Wądrzyk). W ostatniej minucie Stach mógł przypieczętować zwycięstwo gości, ale trafił w słupek. - Znakomicie zagrał dziś blok defensywny, który stanowił monolit. Żałuję tylko, że nie rozstrzygnęliśmy meczu już w pierwszej połowie. Okazji do poprawienia wyniku było kilka. Niestety, prowadzenie nas uśpiło i graliśmy słabiej - dodał Koroza.

Mimo porażki, trener kleczan Janusz Frydel chwalił swoich podopiecznych za ambicję. - Przy tej temperaturze to jest ważne. Wprawdzie nie wszyscy kondycyjnie wytrzymali trudy spotkania, ale ogólny obraz nie był zły. Chłopcy są dobrze przygotowani do sezonu i to powinno procentować w najbliższych meczach. Sytuacja kadrowa była dzisiaj trudna, ale mam nadzieję, że przed kolejnymi spotkaniami to się zmieni - powiedział szkoleniowiec Iskry.

(GM)

Dziennik Polski

Autor: LZ

Tagi: sport piłkanożna klecza