Utrzymanie tym, co jest
Treść
ANDRYCHÓW. W czwartoligowym Beskidzie są otwarci na wzmocnienia, ale nie zamierzają o nie szczególnie zabiegać
Dla czwartoligowego Beskidu Andrychów noworoczne spotkanie z B klasowym Halnym (9-0) było wprowadzeniem do okresu przygotowawczego, który rozpocznie się 4 stycznia.
Z jesiennej kadry Beskidu nikt nie ubył. Nieobecność Grzegorza Derka w spotkaniu noworocznym była usprawiedliwiona. - Był na urlopie za południową granicą - zdradza Mirosław Kmieć, grający trener Beskidu. - Nie było zatem sensu sprowadzania go na siłę, skoro spotkanie noworoczne było bardziej zabawą niż treningiem z określonymi już zadaniami - dodaje szkoleniowiec.
Zdaniem Mirosława Kmiecia, zespół potrzebuje nowych zawodników. Zastrzyk "świeżej krwi" potrzebny jest każdej drużynie. - Pojawienie się w Beskidzie dwóch trzech nowych zawodników, potrafiących podnieść rywalizację w drużynie zawsze jest mile widziane - uważa szkoleniowiec. - Nie mam specjalnych życzeń jeśli chodzi o pozycje. Rozważymy każdą kandydaturę, chcącą nam pomóc - dodaje trener.
Mirosław Kmieć nie będzie jednak usilnie zabiegał o nowych zawodników. - Uważam, że takim składem, jakim dysponujemy, jesteśmy w stanie utrzymać się w IV lidze. Zajmowane przez nas 13. miejsce zapewnia nam dziewięciopunktową przewagę nad miejscami objętymi degradacją, a bliżej nam do środka tabeli. Do plasującej się na 8. pozycji Trzebini Siersza tracimy tylko sześć "oczek" - zwraca uwagę Mirosław Kmieć.
Celem andrychowian na ten sezon jest zachowanie statusu czwartoligowca. - Dogranie sezonu taką kadrą, jaką dysponujemy, pozwoli nam zaoszczędzone środki przeznaczyć na inne cele, czyli modernizację stadionu, jeśli jeszcze coś z tego zostanie, będziemy mieli na kolejny sezon. Jak już kiedyś powiedziałem, do stawiania sobie ambitniejszych celów sportowych trzeba się przygotować organizacyjnie. Jesteśmy w klubie po wyborach nowego zarządu, co było dla nas priorytetem. Każdy dzień pracuje na korzyść naszego klubu - podkreśla Mirosław Kmieć.
Już po raz drugi z rzędu andrychowianie zagrają dwa mecze w Austrii. Wyprawa planowana jest na weekend 19/20 stycznia. Trzy dni później Beskid zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec, zespołem Młodej Ekstraklasy. To będzie początek regularnych gier kontrolnych andrychowskiej drużyny.
(ZAB)
Autor: Dziennik Polski