Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W sprawie dyrektora

Treść

Policja prowadzi śledztwo

Policja wadowicka prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia obowiązków służbowych i niedopełnienia obowiązków, jakich miał się rzekomo dopuścić dyrektor Zespołu Szkół nr 3 przy ulicy Sienkiewicza w Wadowicach. Nikomu zarzutów nie przedstawiono.

Policja "interesuje się" wadowicką szkołą od wakacji, kiedy kilka razy placówka została okradziona. Te zdarzenia - według naszych informacji - miały zapoczątkować spór na linii dyrektor - kilku pracowników i... doniesienia na policję. - Sprawa jest wielowątkowa. Niektóre z wątków nie potwierdziły się, z kolei na innych opiera się dochodzenie. Chcę jednak zaznaczyć, że obecnie śledztwo toczy się "w sprawie", a nie "przeciwko" konkretnej osobie, więc nikomu jeszcze zarzutów nie przedstawiliśmy - mówi Janusz Barcik, zastępca komendanta powiatowego policji w Wadowicach.

Policjanci informują, że o tym, czy dyrektorowi wadowickiej szkoły postawione zostaną zarzuty, zdecydują najbliższe tygodnie śledztwa. Obecnie toczy się ono pod kątem art. 231 Kodeksu karnego, który brzmi: "funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Nieoficjalnie wiadomo, że dyrektor miał w godzinach pracy szkoły wykorzystać jednego z podległych mu pracowników do wykonywania prac remontowych poza placówką, w miejscu zamieszkania dyrektora.

(GM)

Autor: Dziennik Polski