Wszystkie gminy PiS-u
Treść
Prawo i Sprawiedliwość wygrało we wszystkich dziesięciu gminach powiatu wadowickiego. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska, choć nie wszędzie. W niektórych gminach wiejskich dobre wyniki zanotowały Polskie Stronnictwo Ludowe i Samoobrona.
Andrychów
W Andrychowie zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość, na którą zagłosowały 5.603 osoby, co daje 36,4 proc. Drugi wynik w gminie Andrychów, zresztą najlepszy w powiecie wadowickim, uzyskała Platforma Obywatelska - 3.464 głosów (22,5 proc. Trzecia lokata przypadła dla LPR - 1811 głosów (11,7 proc.).
Z gminy Andrychów pochodziło kilku kandydatów na posła i to oni przejęli wiele głosów. Pod względem wielkości uzyskanego poparcia wygrał Marek Polak (PiS), radny miejski i pracownik Andorii, na którego zagłosowało 2.375 osób. Choć wynik niezły, nie stanowi nawet połowy tego, co zdobyło PiS w całej gminie.
Co ciekawe, w przypadku Polaka potwierdziło się, że odległe miejsce na liście (8) wcale nie musi oznaczać słabego wyniku wyborczego. - W wyborach głosuje się przede wszystkim na osoby a nie na miejsce - sądzi kandydat, który - jak przekonuje - spodziewał się dużego poparcia, gdyż na liści PiS nie było zbyt wielu kandydatów z regionu wadowicko-andrychowskiego.
Drugie miejsce pod względem ilości uzyskanych głosów w gminie Andrychów zajął andrychowianian Sebastian Ramenda (PO). Dla tego młodego kandydata, radnego miejskiego i wiceprezesa PKS w Wadowicach, był to debiut w wyborach parlamentarnych. - Sondaże były łaskawe dla PO, rzeczywistość okazała się nieco inna. Wygrało PiS i trzeba im pogratulować - skomentował wyniki wyborów Sebastian Ramenda. Swojego wyniku (ok. 2 tys. głosów w całym okręgu) nie chciał komentować, choć przyznał, że cieszy się z tego poparcia.
Wadowice
W gminie Wadowice wygrało PiS (32,04 proc), przed PO (24,1) i LPR (12,31). Furorę zrobił Paweł Kowal, otwierający listę PiS. Choć nie jest to miejscowy kandydat (związany dotychczas w Warszawą i Krakowem) wygrał w ponad 20 obwodowych komisjach wyborczych. Poparło go w sumie 1394 osób. Ze wstępnych podliczeń wynika, że drugie miejsce - z poparciem 910 osób - zajął Paweł Graś z PO.
O takim rezultacie mogli tylko pomarzyć dotychczasowa posłanka SLD z Wadowic Halina Talaga czy dwaj kandydaci SdPL - Marek Studnicki i Tadeusz Szczepański. Ponieważ dwaj ostatni to znane w Wadowicach osoby SdPL uzyskało w gminie Wadowice największe poparcie w zestawieniu innymi gminami powiatu. Jednak 4,4 proc. w porównaniu do wyników zwycięzców to wręcz symboliczny wynik.
Kalwaria Zebrzydowska
W skali powiatu wadowickiego PiS uzyskało najlepszy wynik w gminie Kalwaria Zebrzydowska. Z danych udostępnionych wczoraj w południe przez Państwową Komisję Wyborczą (jeszcze nie ostatecznych) wynika, że aż 40 proc. (2.466 osób) kalwarian uczestniczących w niedzielnym głosowaniu zdecydowało się oddać swój głos na ugrupowanie braci Kaczyńskich. Drugie miejsce zajęła PO (20 proc., 1.246 głosów)). PSL z miejscowym kandydatem Andrzejem Góreckim, ostro promowanym przez Urząd Miejski w Kalwarii, otrzymało 556 głosów poparcia (ok. 9 proc) i zajęło czwarte miejsce.
Inne gminy
W gminach wiejskich układ zwycięzców się nie zmienił. Wszędzie wygrało PiS.
Niespodzianka w Brzeźnicy, choć dopiero na trzecim miejscu, które zajęła Samoobrona (287 głosów). Na czele bez zmian: wygrało PiS (878 głosów), przed PO (423 głosy). Inna "chłopska" partia - PSL - uzyskała tutaj 225 głosów.
Z kolei w rolniczej gminie Wieprz prym wiodło PSL, które zajęło za PiS (30,6 proc.) drugie miejsce (23,86 proc.). Stało się tak głównie za sprawą miejscowego kandydata ludowców - Mieczysława Żyły z Przybradza, który "pociągnął" listę. Zagłosowało na niego 665 osób.
PiS - 26 proc., PO - 23 proc, LPR - 15,3 proc. - tak z kolei wygląda czołówka w gminie Stryszów. W gminie Lanckorona te proporcje przedstawiają się jeszcze bardziej na korzyść ugrupowania Lecha Kaczyńskiego: PiS - 32 proc., PO - 21 proc., LPR - 15,9 proc. Numerem jeden w tej gminie był Zbigniew Mąka z PiS (120 głosów).
(GM)
Autor: Dziennik Polski