Za pół roku
Treść
Czy nowy dworzec w Andrychowie był potrzebny?
Na razie nic nie wskazuje na to, by wybudowany już ponad rok temu nowy dworzec autobusowy w Andrychowie szybko zaczął służyć pasażerom. Jak tak dalej pójdzie, już wkrótce zajezdnię, która jeszcze nie działa, trzeba będzie... remontować.
W nocy andrychowski dworzec wygląda okazale. Oświetlenie, ławki, zatoki, nowa kostka brukowa - to wszystko robi wrażenie na przejezdnych. Jak na razie, na wrażeniu się kończy. Doszło bowiem do kuriozalnej sytuacji. Nowy dworzec, choć wybudowano go już w listopadzie 2003 roku, ciągle nie może doczekać się pasażerów. Po przeróbkach formalnie uruchomiony został 1 grudnia ub. roku. Przewoźnicy nie chcą się jednak na nim zatrzymywać. Obecnie z dworca odjeżdża zaledwie... jeden kurs. - Nowy dworzec w tym miejscu to całkowicie bezsensowny pomysł. Gdy będziemy z niego korzystali, to Andrychów już całkowicie się zakorkuje. Kto widział, by budować zajezdnię w tak ruchliwym miejscu! - mówi jeden z kierowców.
Nowy dworzec to jeszcze pomysł poprzednich władz miasta, zrealizowany przez obecne. Przewoźnicy nie chcą się zgodzić na postój na nim, a samorządowcy nie mają sposobu, by ich do tego zmusić. Jedynym wyjściem wydaje się likwidacja obecnego dworca na placu Mickiewicza, co mogłoby zachęcić przewoźników do korzystania z nowej zajezdni. To jednak na razie nie wchodzi w grę, bo automatycznie trzeba wybudować w centrum miasta kilka nowych zatok autobusowych.
Zdaniem Wiesława Wróbla, szefa Wydziału Drogownictwa w magistracie, zmian należy się spodziewać dopiero w połowie roku. - Ostateczne zamknięcie starego dworca może nastąpić dopiero w chwili wybudowania i oddania do użytku pięciu zatok autobusowych w centrum miasta. Obecnie opracowywane są projekty, których realizacja powinna nastąpić do połowy roku - mówi Wiesław Wróbel.
Zdaniem urzędników, dopiero po zamknięciu obecnego dworca, przewoźnicy będą musieli wjeżdżać na nowy, bo nie będą mieli innego wyjścia.
Nowe zatoki, które przejmą pasażerów ze ścisłego centrum miasta, planuje się wybudować przy ulicy 1 Maja (2 zatoki), ul. Krakowskiej (2) i Batorego (1).
(GM)
Autor: Dziennik Polski