Zaległe czynsze
Treść
Zaległe czynsze
W wadowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej
Coraz więcej zaległości w płaceniu czynszów za lokale mają członkowie wadowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Z dokumentów SM wynika, że łączna kwota zaległości już dawno przekroczyła 300 tys. zł. W sumie z czynszem zalega już 631 osób.
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach ma poważny problem z egzekucją należnego długu. Według wyliczeń SM, 30 kwietnia te zaległości łącznie wynosiły 320 tys. zł. Największe zaległości ma blok Pod Skarpą 26, gdzie zadłużonych jest 26 mieszkań na kwotę 14 tys. zł oraz Weissa 4 w Kalwarii Zebrzydowskiej (11 mieszkań zalega z płatnością 11 tys. zł.)
Rada Nadzorcza SM próbuje rozmawiać ze spółdzielcami, ale nie daje to efektów. Tylko w 2002 roku wezwano 214 osób, z czego na wezwanie zgłosiło się tylko 36 osób. Zdaniem członków Rady Nadzorczej, spółdzielcy w ten sposób robią podstawowy błąd. - Unikanie rozmów ze spółdzielnią na temat zaległości czynszów w prostej drodze prowadzi do pozwu sądowego. Lepiej uniknąć takiej sytuacji. Rozumiemy, że ktoś może być w trudnej sytuacji życiowej, więc najlepiej dla niego byłoby, gdyby zaraz, gdy tylko pojawi się niebezpieczeństwo braku zapłaty za czynsz, informował o tym spółdzielnię - twierdzi jeden z członków RN.
Obecnie w wadowickim sądzie znajduje się 77 pozwów do zapłaty zaległych czynszów na łączną kwotę 106 tys. zł.
(MPA)
Dziennik Polski
Autor: PG