Zapłacili za Skawinę
Treść
Cracovia uregulowała zobowiązania wobec Iskry Klecza
- Wszystko jest już w porządku - odpowiada prezes Iskry Klecza Kazimierz Błachut, pytany o losy transferu Jakuba Skawiny do Cracovii II.
Niedawno jednak prezes Iskry żalił się, że możny krakowski klub traktuje niepoważnie mały klub z Podbeskidzia, zwlekając z uregulowaniem należności za transfer definitywny. Zgodnie z przepisami, bowiem po okresie półrocznego wypożyczenia do rezerw Cracovii, 21-letni wychowanek Iskry powinien wrócić do Kleczy, a dopiero potem krakowianie mogli starać się o pozyskanie go na stałe.
Skawina nie zjawił się w Kleczy, chociaż w perspektywie nowego sezonu bardzo liczył na niego trener Janusz Frydel. Za to bez wiedzy działaczy Iskry wystąpił w barwach Cracovii II w inauguracyjnym spotkaniu IV ligi w Alwerni. Zdaniem prezesa Błachuta, Skawina nie był uprawniony do gry w tamtym meczu.
Ostatecznie późno, bo miesiąc po wymaganym terminie, krakowianie przystąpili do rozmów. Być może do ostatecznych negocjacji skłoniło krakowski klub ultimatum prezesa, który zagroził, że zerwie wszelkie wcześniejsze ustalenia, jeśli nie wpłyną pieniądze za transfer Skawiny. - Dopełnione zostały wszystkie formalności wobec naszego klubu. Wszystko jest więc w porządku - oznajmił niedawno sternik klubu z Kleczy.
Jak dodał, na pewno żal, że odchodzi zawodnik, który mógłby się bardzo przydać w perspektywie celów stawianych sobie w Iskrze w tym sezonie, ale klub nie zamierza stawiać żadnych przeszkód młodym zawodnikom, którzy chcą się rozwijać na wyższych szczeblach.
- I tak uważam, że skład został wzmocniony. Na pewno stać nas na więcej niż wynikałoby to z zajmowanego do tej pory miejsca w tabeli. W niektórych meczach graliśmy lepiej niż wskazywałyby wyniki. Tak było w Gromcu, gdzie powinniśmy wygrać, dobrze spisaliśmy się także w Libiążu, co przyznał sam trener gospodarzy. Młodzież nie zawsze jednak potrafi wykorzystać swoje atuty, co z kolei przydarzyło nam się w meczu z Marcówką - dodał Kazimierz Błachut, przekonany, że w następnych meczach Iskra będzie grać lepiej.
(BK)
Autor: Dziennik Polski